Jeszcze nieco ponad rok temu mogliśmy obserwować znaczne zainteresowanie przedsięwzięciem, jakim było użytkowe wydobywanie kryptowalut. Wtedy ceny były wysokie, więc zarobki także. Obecnie od kilka miesięcy na rynku widzimy praktycznie same spadki cen. Spowodowało to, że wiele osób odeszło od kopania. Według informacji ponad 100 tys. osób zrezygnowała z kopania kryptowalut w ostatnich tygodniach.
Według informacji, które podaje pewien serwis analizujące rynek kryptowalut, w ciągu ostatniego półrocza zaprzestana kopania na 1,4 mln serwerów. Liczba ta robi wrażenie i obrazuje jak bardzo kopanie, zaczyna być nieopłacalne. Najlepszym przykładem będzie chyba sam Bitcoin. Rok temu, kiedy koparki królowały w sieci i każdy chciał wydobywać walutę, jego cena wynosiła około 20 000 $. Na chwilę obecną oscyluje wokół 4 000 $. W tamtym czasie inne kryptowaluty z top 10 także osiągały swoje najwyższe ceny. Obecnie spadek jest wszechobecny. Nie powinniśmy się więc dziwić, że coraz mniej ludzi kopie.
Jednak zatrzymanie boomu na kopanie kryptowalut korzystnie odbiło się na cenach kart graficznych, które wcześniej były bardzo wysokie. Obecnie możemy mówić, że wszystko wróciło do normy. Innym korzystnym zjawiskiem, które idzie w parze z coraz mniejszą popularnością kopania, jest zauważalny spadek marż na wydobyciu. Lider jednej z największych firm, która zajmuje się wydobyciem kryptowalut twierdzi, że marże w ostatnich miesiącach obniżyły się nawet o 20%.
Warto wiedzieć, że wydobywanie kryptowalut przez ścisłe firmy może doprowadzić do pewnych zagrożeń. Jednym z najważniejszych jest atak 51-procentowy. Nawet w ostatnich tygodniach słyszy się informacje, że niektóre kryptowaluty go doświadczyły. Taki atak niesie za sobą poważne skutki finansowe. Istnieje wtedy możliwość cofnięcia transakcji lub zatrzymanie ich realizowania. Może pojawić się także sytuacja, w której kryptowaluta będzie wydawana dwa razy. Nazywamy to double spendingiem. Co ciekawe to nie jest tylko przypuszczenie, że może do tego dostąpić. Double spending miał już miejsce na rynku, kilka miesięcy temu.
Podsumowując, kopanie kryptowalut z pewnością przestało być tak popularne i przede wszystkim opłacalne. Przede wszystkim pojedyncze jednostki zaprzestały wydobyciu. Często koszty eksploatacji oraz prądu był zbyt wysokie, aby opłacało się to kontynuować. Jest to jednak dobry moment dla tych największych firm, które mogą dominować. Niektórzy zastanawiają się, czy kopanie znowu stanie się opłacalne lub kiedy to nastąpi. Odpowiedź jest stosunkowa prosta. Ceny na rynku muszą iść w górę. Jednak na razie nic na to nie wskazuje.
Zamiast kopania krypto lepiej jest po prostu w nie zainwestować. Mamy dużą szansę na pomnozenie naszego majątku o wiele szybciej bez kosztów początkowych na komputery potrzebne do obliczeń.